Używki a zdrowy tryb życia
Coraz częściej sięgamy po używki. Nie byłoby to jeszcze takie straszne, gdybyśmy robili to kilka razy do roku, ale niestety tak szybko przyzwyczajamy się do ich kojącego i błyskawicznego działania, że z czasem zaczynamy się ich domagać coraz więcej i częściej, aż ostatecznie stosujemy je wprost codziennie. A zdrowy tryb życia na pewno nie polega na używaniu tego typu rzeczy. Wszelkiego rodzaju używki, takie jak papierosy, alkohol czy narkotyki, mogą wprost rujnować nasze zdrowie – powoli, ale sumiennie. Zwiększają u nas ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, chorób układu nerwowego, a nawet chorób układu trawiennego. Używki prowadzą też bezpośrednio do śmierci. Są w końcu jedną z głównych przyczyn występowania chorób nowotworowych. Nie możemy więc mówić, że mamy zdrowy tryb życia, jeżeli dalej jesteśmy aktywnymi użytkownikami używek. A rozwiązanie tego problemu jest bardzo proste. Z niektórych używek wystarczy po prostu zrezygnować, a inne ograniczyć.
Jedyną używką, na którą od czasu do czasu rzeczywiście możemy sobie pozwalać, jest alkohol. Ale dobry alkohol. Nie czysta wódka czy kaloryczne piwo. Najzdrowszym trunkiem świata jest czerwone wino, które z uwagi na występujący w nim resweratrol (czerwony barwnik pochodzący ze skórki winogrona) wręcz nas uzdrawia i zapewnia wsparcie układowi odpornościowemu, ponieważ resweratrol to silny antyoksydant. Na ten alkohol czasem powinniśmy sobie pozwolić. Zdrowy tryb życia może zakładać spożywanie lampki czerwonego wina np. co dwa dni. Inne trunki nie mają już żadnych właściwości prozdrowotnych. Nie ma więc sensu sięgać po wódkę, piwo czy nawet białe wino.
Z kolei ze stosowania innych używek trzeba by całkowicie zrezygnować. A istnieje spore prawdopodobieństwo, że wciąż mamy problem z rzuceniem nałogu nikotynowego. Papierosy uzależniają nas i fizycznie, i psychicznie. Właśnie dlatego tak ciężko się z nich rezygnuje. Jeżeli jest to dla nas szczególnie trudne, nie bójmy się zgłosić na terapię uzależnień. A być może to nowy zdrowy tryb życia zachęci nas do tego, by raz na zawsze rzucić papierosy.